piątek, 26 września 2008


Raz jeszcze o „szlakach” komunikacyjnych PRZYMORZA...

Przyszła odpowiedz na nasze wołania o zdrowy rozsądek decydentów. Przyznają nawet nam rację ale zrobią po swojemu- zamieszczam to poniżej.
Czyli po bolszewicku: „ niet i nirbudziet” a wy tam mordy w kubeł i radia słuchać, oczywiście naszego! Dalej będą budowali tunele do nikąd i objazdami truli mieszkańców (patrz mój płacz i narzekania w poprzednich pismach).
A „że ulice za wąskie i już zabudowane” ( lub sprzedane?). Przecież tą Bora Komorowskiego, Krzywoustego, Piastowską i inne, już Niemcy przewidzieli do poszerzenia, ale myśmy sprzedali co do metra, nawet chodniki okrawając jak by nie można było przewidzieć tego „wybuchu motoryzacji”. A nie powołujcie się na plany zatwierdzone przez radnych, oni wam wszystko „przyklepią”, ale to wy urzędnicy odpowiadacie za miasto, oni są tylko organem doradczym.
Ach szkoda słów. A mówiliście mi „koledzy demokraci pl”, że szkoda czasu i papieru, ale widzicie zrobiłem do końca co do mnie należało.
„Wysoki Urząd” jednak dalej proszę szybko wyprostujcie przynajmniej tą Kołobrzeską i podciągnijcie poszerzenie Obrońców Wybrzeża do ul. Dąbrowszczaków, bo to zgroza i kompromitacja , a resztę może wam Pan Bóg wybaczy. Zawsze ten sam
Roman Grabowski