sobota, 11 października 2008

LUDZIE i KAPRALE...
Ludziska już z chwilą urodzenia dzielą się na....LUDZI i KAPRALI..., a więc na tych co rządzą , bo to lubią, i na tych co będą rządzeni i choć może tego nie lubią nie mają siły i odwagi wyrwać się z tych szponów rządzących. A wara im do rządzenia, zostaną przez kaprali natychmiast zepchnięci do swej roli ludzia a czasem nawet poturbowani moralnie by pamiętali o swoim miejscu w społecznej hierarchii.
Nie powinno się zatem dopuszczać do zaistnienia sytuacji co by (rusycyzm) „ludż” próbował atakować „kaprala”,, bo nie wyjdzie to na dobre obydwu ani sprawie. A taką sytuację sprowokowała właśnie wybrzeżowa PANORAMA zlecając(2008.10.09) wywiad z ks.. Arcybiskupem Głódziem , przemiłemu Piotrowi Świącowi. A ks. Biskup znany „kapral” choć w generalskim mundurze chadzał, nie zdążył się jeszcze pochwalić co w nowej roli dobrego zdążył zrobić a tu pan Piotr go o jakieś płoty graniczne pyta. No i oberwało się nam wszystkim: za nieporządki wokół i na biskupich ziemiach, bałagan w obejściach, połamane płoty, obdrapane i po bazgrane ściany itd. A na koniec że jak zechce to jeszcze więcej wygrodzi bo mu wojewoda dał, a kiedyś cała Oliwa należała do kościoła ( co prawda Cystersów , a nawet kilka wsi sąsiednich , o czym już nie wspomniał) i dołożył jeszcze, że inne uczelnie dostają duże dotacje państwowe a jego seminarium nic. No dobrze, że w tej sytuacji pan Piotr nie padł na kolana i nie był się w piersi.
Na moje pytanie do pani redaktor od PANORAMY, dlaczego narażają ludzi , przecież mają też redaktorów KAPRALI, usłyszałem kilkakrotne „NO KOGO NO KOGO by pan dał” i trzask słuchawką. Pani redaktor nie ja biorę za to pieniądze. „Nie mój cyrk nie moje małpy!”
Pozdrawiam! Zawsze ten sam bloger Roman