wtorek, 23 grudnia 2008

HURA! HURA!ZWYCIĘSTWO!
Zwycięstwo rozsądku nad oszołomami! Trybunał Konstytucyjny odesłał na reszcie i ostatecznie tą „neobolszewicką” ustawę o rozdawaniu za symboliczną złotówkę mieszkań zrzeszonych w spółdzielniach mieszkaniowych.
Wydawało im się, tym na górze, że im wszystko wolno. Nawet nie swoje rozdawać, i zdobywać tanim kosztem poparcie wyborcy. Raczej chyba tego „moherowego”, już „kwaczą”, że to ich święta własność i nikt nie ma prawa im tego zabrać. . .A moja mama zawsze mówiła, że nie trzeba nawet rozumu, a serce ci podpowie , że kogoś skrzywdziłeś.
A pan panie Janie Rokita możeś tym swoim felietonem o poglądach na własność J.J. Rousseau (DZIENNIK 19.12.08), tyłek podetrzeć. No dlaczego miało być tak ,że cześć wykupiła te mieszkania (spłaciła resztę kredytu) , kiedy Balcerowicz tego za żądał, a cześć sobie teraz kupiła za symboliczną złotówkę?
Oczywiście zwycięstwo jest Pyrrusowe!
Bo kto teraz ma za ten cały „bajzel” zapłacić. „Pismaki” już trąbią, że państwo czyli my. A ja poproszę o wyjaśnienie dlaczego? A dlaczego nie ci co tak „nabrechtali”, sejm i senat i ich poplecznicy partyjni?
A przede wszystkim ich marszałkowie co tak dzielnie w tej sprawie stawali, bo reszta to wszystko przyklepie aby wcześniej do domu pójść: panowie Ludwig Dorn (oby lepiej bajki pisał) i Bogdan Borusiewicz (o którym Lech Wałęsa powiadał, że nigdy go nie mógł znaleźć kiedy go potrzebował, tak dobrze się konspirował) . Ten to szczególnie przymiotnika spółdzielczy nie lubi. Pewnie w jego lubelskiej uczelni nie nauczano, że spółdzielnie mieszkaniowe istniały już w II-RP, a pierwsza spółdzielnia rolnicza powstała właśnie na Pomorzu które on reprezentuje, jeszcze pod zaborem pruskim.
Ile ja atramentu musiałem wylać (patrz też blogi WWW.HISTORIEIHEREZJE.COM) aby sprawie łeb ukręcić.
Ludzie, a teraz nie dajmy się w to wciągnąć aby jeszcze za nich płacić ! Niech płaci kto zawinił. Idą ciężkie czasy. Nie kupią nas jak tych biednych stoczniowców za parę tysięcy Zł i na bruk TU leci o grube miliardy.
Gdańsk, 19.12.08 Wasz stary blagier i bloger Roman