piątek, 23 kwietnia 2010

Pani Naczelnik W/S Świadczeniobiorców
Maria Sztenc, w odpowiedzi na Pani pismo.
Szanowna Pani chciało by interweniować w mojej sprawie, w odpowiedzi na moje skargi (wznoszone chyba do Boga). Tu nie chodzi tylko o moją sprawę. Czasami są interwencje NFZ niezbędne i skuteczne. Kiedyś pisałem w sprawie mojej protezy zębowej, po trzy letnim czekaniu, rzekomo kolejka wydłużyła się o rok może o dwa jak mi oświadczono. Jakim cudem się wydłużyła nie potrafiono mi wyjaśnić (pewnie przez fuchy). Wasza odpowiedz była błyskawiczna, wskazano mi dziesięć punktów gdzie mogę tą usługę szybciej uzyskać i po trzech miesiącach miałem nową protezę.
Państwo dysponując społecznymi środkami finansowymi (dużymi środkami) musicie zatem rzetelnie kontrolować ich wykorzystanie. To co się dzieje to jest jeden wielki „bajzel”(nie chcę powiedzieć „przekręt).Kolejki wydłuża się sztucznie, żeby na tym zarobić. No niechże te służby choć na kilka miesięcy wezmą się do uczciwej pracy (nie mówię o wszystkich, że się nie starają, o czym pisałem w poprzedniej korespondencji). Przyjmując dziennie nie po 20 a po 50 pacjentów dziennie, jak w Niemczech (pracują pełne 8 godzin), o czym pisała prasa, i po pół roku będzie po kolejkach. Pieniędzy będzie zawsze za mało, pazerność ludzka jest nieograniczona, tak jest nie tylko u nas , ale nawet w najzasobniejszych państwach, z wyjątkiem krajów żyjących z „petrodolarów”.
Teraz jest tak, że każdy sobie rzepkę skrobie i chce uskrobać jak najwięcej, to jest ludzkie, ale przecież nie kosztem ludzi, kosztem często cierpiącego, pacjenta.
A teraz wracając do mojej sprawy, Pani prosi o wskazanie placówki, gdzie macie interweniować. Z adresu mego widać, że to może być tylko N.C. Med., od Żabianki po Chełm, szpital Zaspa i G. U. Med. : - myślę, ze naprawy wzroku (znów widzę tylko na jedno oko) dożyję, z pomocą Bożą;- staw barkowy pewnie mi zbabrali na amen, jest coraz gorzej; dwu nieudanych operacji przepukliny pachfinowej pewnie nie naprawią, bo po skierowaniu do chirurga przez urologa i potwierdzeniu przez trzech, czwarty chirurg powiedział „niet i nie budziet”, sprawa wróciła do urologa a ten się wycofał, twierdzą, że z tym można żyć ( nie dodał w tym wieku, miły co?). Nakazał nosić obcisłe majtki, noszę takie od lat i od lat mam grzybicę pachwiny. Jestem inwalidą dajcie choć papiery żebym mógł w autobusie siadać bo mi się „jajka” urywają.
Takie są realia naszej „służby zdrowia”. A perspektywy? Któż to wie, tego nie wie pewnie nawet pani minister. Teraz biedna siedzi w Moskwie i zamiast leczyć rozpoznaje zmasakrowane zwłoki, było to potrzebne? Kto za tą niepotrzebną tragedię odpowie! Przypomina się wiersz M.Konopnickiej: A gdy poszedł król na wojnę...
Gdańsk, 20. 04.2010 z poważaniem
Roman Grabowski

piątek, 16 kwietnia 2010

Ból i TRAGEDIA! Ludzka tragedia rodzin 98 synów Polski, którzy zginęli 10. 04. 2010 pod Smoleńskiem. Tragedia i żałoba narodowa bo zginął kwiat Narodu Polskiego. Żałoba za tych którzy umarli tak bezsensownie w jednym dniu, w jednej chwili. Kto ich wciągnął w tą tragedię, po co? Czy do Katynia trzeba było dodać jeszcze te ofiary? Czy warto było? Czy Naród Polski musi zawsze udowadniać, że jest „Chrystusem Narodów” ?

Zawsze Was bloger Roman

niedziela, 4 kwietnia 2010

Bronek Wildstein

Bronek Wildstein....co Ty taki agresywny? Odbiło Ci? Czy Ty aby masz Czystą kartotekę? Weź popatrz dokładnie w IPN-ie, może tam leży gruba Twoja teka dotąd nie rozpakowana, przykryta warstwą historycznego kurzu. Bo jak powiadają „najlepszą obroną jest atak”
No agresja adekwatna do nazwiska. Ale czemu się czepiasz tylko Ruskich (znów RZEPA 02.04. 20!0, akurat w same święta) o te dwadzieścia pięć tysięcy zamordowanych w Katyniu, a nie wspomnisz o osiemdziesięciu tysiącach Pomorzakach zamordowanych przez Niemców już w pierwszych trzech miesiącach II-wojny światowej?
Tym pomordowanym też się należy choćby skromne wspomnienie przy tej okazji, UNTERMENSCHEN, czy co? W Wielkanoc 1940 w Stutthofie faszyści rozstrzelali 67 wybitnych gdańskich Polaków intelektualistów. To była jedna z okazji by o tych tysiącach Pomorzan bestialsko mordowanych, mogłeś wspomnieć. A ty nic tylko Katyń i Medwiejew. Ty masz całkowity „blok pamięci”, jak ta nakręcona katarynka. Co by orkiestra nie zagrała, to Ty zawsze z „ prawej nogi”, w wojsku nie służyłeś czy co? Kto Ci taki selektywny rozum wszczepił, że wschód BEKO a zachód POKO, może to te „służby zachodnie”, a Ty o tym nawet nie wiesz.? Przykre to i pożałowania godne Panie Bronku.
Gda. w kwietniu, 2010 Wasz stary bloger blagier Roman!