piątek, 21 grudnia 2012

Po co im ten wrak?

Po co im ten wrak? Ludzie wokół prem. Tuska od la próbują się z tym ludem p. Jarka dogadać na zasadzie ustępstw...udobruchania. A nie tędy droga, bo w ten sposób coraz bardziej, rośnie wrzawa tej grupy która różnymi sposobami próbuje dyskredytować tych co u władzy aby samemu dorwać się do koryta. Od samego początku po katastrofie Tupolewa pod Smoleńskiem, ekipa Tuska postępuje tak jak by chciała coś zatuszować i załagodzić ból brata prezydenta który tam zginął wraz 95 niewinnymi ludźmi. A to rozzuchwala i pana Jarka i jego zwolenników . Tu tkwi błąd. Ja od początku namawiałem ekipę Tuska, że śledztwo w sprawie katastrofy samolotu, które biegnie swoim torem zgodnie z miedzy narodowymi przepisami, to jedna sprawa dla prokuratorów, a drugie śledztwo należało przeprowadzić w sprawie organizacji tej wycieczki. A mianowicie kto i po co w takim państwie jak Polska pozwolił sobie na organizację takiej wycieczki zabierając ze sobą kwiat narodu. Na takie coś może sobie pozwolić jakieś kacyk nie przymierzając w Afryce, ale tu w środku Europy? Po co tą wycieczkę organizowano można się domyśleć. Tam na lotnisku w Smoleńsku czekał już redaktor Kraśko z ekipa i miał z tego piękny filmik propagandowy zrobić, że kwiat narodu idzie do Katynia za prezydentem a nie za Tuskiem.. Śledztwo powinno więc jeszcze ustalić kto za tym stał. „Tusko ludy” nie posłuchali, to niech teraz tą żabę połykają. A po co ten wrak? Pan min. Sikorski pewnie kombinuje, że to może odciągnie tych „krzyżykowców” z pod pałacu prezydenta, którzy się co 10-tego każdego miesiąca tam gromadzą. Z resztą nie tylko tam bo w Sopocie i pewnie jeszcze gdzieś, również. Nie pomogło położenie grobu pary prezydenckiej wśród królów na Wawelu, ani przeniesienie krzyża do kościoła to i pewnie przeniesienie wraku Tupolewa do Warszawy też nie pomoże. Panie Prezydencie życzę cierpliwości, bo ta heca może potrwać aż to pokolenie odejdzie do nieba. !2.12.2012 r. Wasz bloger blagier