poniedziałek, 26 maja 2014

LUDZIE stała się rzecz straszna, czyżby z mojego blogu ukradziono zdjęcie?!

No wczoraj zginęło zdjęcie Nowaka, pogromcy Nadala, z notki „To nie jest prima aprilis”. To już do tego doszło ,że nie tylko groby są okradane ( właściwie to już w starożytności ten proceder istniał), ale żeby zdjęcia z blogów znikały??? No piękne to było zdjęcie i historyczne (mnie się również podobało, a szczególnie to, że ktoś w sposób kulturalny Nadalowi zagrał na nosie), ale żeby kraść. Nieszczęśniku przez zdjęcie możesz pójść do piekła. Poproś to ci więcej takich prześlę. A może on się wścieka na Nowaka Dziekowica, że jego ulubieńca Rafała Nadala na łopatki kładzie?

No to ja mu (temu złodziejowi) na złość dołożę jeszcze fotkę z Monako jak Rafa musiał ustąpić Wawrynce i z wczorajszego (18.02.2014) tryumfu Nowaka, a tam (w miejscu kradzieży), na dowód wandalizmu zostawię puste miejsce.

Gd. w maju 2014 roku Wasz blogger blagier Roman

p.s.: ojej zdjęcie po tygodniu wróciło na swoje miejsce, czyżby złodzieja sumienie ruszyło, a może to mój TABLET takie psikusy mi robi? No to ja was przepraszam!