niedziela, 4 kwietnia 2010

Bronek Wildstein

Bronek Wildstein....co Ty taki agresywny? Odbiło Ci? Czy Ty aby masz Czystą kartotekę? Weź popatrz dokładnie w IPN-ie, może tam leży gruba Twoja teka dotąd nie rozpakowana, przykryta warstwą historycznego kurzu. Bo jak powiadają „najlepszą obroną jest atak”
No agresja adekwatna do nazwiska. Ale czemu się czepiasz tylko Ruskich (znów RZEPA 02.04. 20!0, akurat w same święta) o te dwadzieścia pięć tysięcy zamordowanych w Katyniu, a nie wspomnisz o osiemdziesięciu tysiącach Pomorzakach zamordowanych przez Niemców już w pierwszych trzech miesiącach II-wojny światowej?
Tym pomordowanym też się należy choćby skromne wspomnienie przy tej okazji, UNTERMENSCHEN, czy co? W Wielkanoc 1940 w Stutthofie faszyści rozstrzelali 67 wybitnych gdańskich Polaków intelektualistów. To była jedna z okazji by o tych tysiącach Pomorzan bestialsko mordowanych, mogłeś wspomnieć. A ty nic tylko Katyń i Medwiejew. Ty masz całkowity „blok pamięci”, jak ta nakręcona katarynka. Co by orkiestra nie zagrała, to Ty zawsze z „ prawej nogi”, w wojsku nie służyłeś czy co? Kto Ci taki selektywny rozum wszczepił, że wschód BEKO a zachód POKO, może to te „służby zachodnie”, a Ty o tym nawet nie wiesz.? Przykre to i pożałowania godne Panie Bronku.
Gda. w kwietniu, 2010 Wasz stary bloger blagier Roman!

Brak komentarzy: