środa, 9 listopada 2011

Errata ...

ERRATA do „Wybory , wybory....” :
Tym co pod znakiem krzyża walczył, zwyciężał i wprowadził Chrześcijaństwo jako religię państwa rzymskiego, a stolicę przeniósł do Bizancjom, zwanym odtąd Konstantynopolem, był nie cesarz Justynian, a oczywiście, cesarz Konstantyn wielki.
Cesarz Justynian, zwany też wielkim, żył i działał dwa wieki później.
Wracając przy okazji raz jeszcze do znaku krzyża, był on przez wieki bardzo znienawidzonym znakiem np. dla Muzułmanów i ludów podbijanych obu Ameryk, jak i innych ludów np. Prusów. Natomiast był on ambiwalentnym znakiem szczególnie dla ludzi północnych obszarów Polski , Pomorza, Kujaw i Wielkopolski. Bowiem lud ten modlił się szczególnie gorliwie pod krzyżem (można to jeszcze dzisiaj obserwować na Kaszubach jadąc tam w maju, jak lud ten modli się nawet pod przydrożnymi krzyżami, jak rzadko gdzie indziej),a jednocześnie ludzie z pod znaku krzyża lud ten nieludzko gnębili. Przez ponad dwa wieki lud ten gnębili i tępili „ogniem i mieczem” krzyżacy ( o ironio oficjalna nazwa tego rycerskiego zakonu brzmiała: Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, bezstronnie trzeba przyznać, że oprócz okrutnych rządów zaprowadzili oni tu trochę porządku, ładu i ogłady), a w czasie II-wojny światowej przez 5-lat krwawym terrorem dali się tym ludziom we znaki fanatycy z pod znaku Hakenkreuza, zwanego tu też połamanym krzyżem. Krzyż w związku z tym przez wieki napawał lękiem a nie tylko nadzieją zwycięskiego Chrześcijaństwa, jak to objawił się cesarzowi Konstantynowi. A może ów rzekomo przyjazny nam cesarz, chciał właśnie nas postraszyć: „uważajcie bo pójdziecie na krzyż”.
Natomiast RYBA jako znak Chrześcijaństwa moim zdaniem jest bardziej adekwatna. Jest znakiem sympatycznym, nie przypominającym okrutnych cierpień Jezusa Chrystusa na krzyżu, a z pięciu liter nazwy ryby po grecku, można otworzyć bardzo trafne hasło Chrześcijaństwa, mianowicie: Jezus Chrystus, Syn Boży, Zbawiciel. Zdejmując krzyż a wieszając RYBĘ nie znaczy to, że chcemy zapomnieć o poświęceniu Syna Bożego, który w męce i cierpieniach zginął na krzyżu dla naszego zbawienia.
Ja myślę że ten znak (RYBY) powinien wszystkich Chrześcijan usatysfakcjonować i zapobiegając obserwowanym odśrodkowym odejściom od pierwotnego Chrześcijaństwa, pozwolić powrócić do jednego kościoła założonego przez Jezusa Chrystusa i powszechnego Jego kościoła apostolstwa.
Wasz blogier blagier
Roman Grabowski


Brak komentarzy: